Dzień siódmy

      Brak komentarzy do Dzień siódmy

Rozważaj to, jak św. Filomena musiała znosić hańbę, uszczypliwe szyderstwa, obelgi, zniewagi i maltretowanie przez swych prześladowców, przez swych siepaczy i przez większość widzów, obecnych podczas jej męczeństwa. Nie była przez to mniej odważna, mniej radosna w publicznym wyznawaniu swej wiary. Jeśli świat cię znieważa, wypiera się ciebie i cię prześladuje, czy masz dość odwagi, aby znosić cierpliwie gorycz takiego złego traktowania?

Ach, na czym polegają pokusy i prześladowania tego świata? Nie bój się niczego, idź swoją drogą – ona prowadzi do wiecznej szczęśliwości. Nie daj niepokoić swego serca, gdy mówi się do ciebie słowa ostre, obraźliwe, grubiańskie lub obelżywe.

Modlitwa

Odważna dziewico, która tak czujnie broniłaś swego dziewictwa – przez nadprzyrodzoną radość i niepokonaną siłę, którą udowodniłaś, gdy trzykrotnie poświęciłaś swe dziewicze ciało, aby wytrwać w nauce Jezusa Chrystusa. Ty, która, zdobyłaś tyleż palm zwycięstwa i koron zwycięstwa, co

otrzymałaś ran dla twego Niebiańskiego Oblubieńca, módl się za mną, który tak mało przestrzegam Prawa Bożego. Uzyskaj dla mnie siłę, konieczną do tego, abym osiągnął swe wieczne zbawienie, abym ze świętym oddaniem znosił bóle i męki tego życia i oparł się wszystkim atakom piekła. Amen.

Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…