Starajcie się najpierw o Królestwo Boże …

Na Nabożeństwa w Luzinie uczęszczam od października 2016 roku.

Podczas Nabożeństwa, w  styczniu i lutym tego roku, modliłam się przez internet (a mój mąż na żywo)  o szczęśliwe rozwiązanie, gdyż oczekiwaliśmy przyjścia na świat naszego trzeciego dziecka. Podczas porodu pojawiły się komplikacje. Nasza córeczka miała dwukrotnie owiniętą szyję pępowiną. Po narodzinach nie oddychała. Kilka chwili później zaczęła płakać i podjęła funkcje życiowe bez potrzeby reanimacji. Wierzę i jestem pewna, że życie i zdrowie naszego dziecka zawdzięczamy Bogu i wstawiennictwu Maryi i Św.  Filomeny.

Ponadto,  po codziennym różańcu z mężem zawsze odmawiamy modlitwę do Św. Filomeny o pomoc w potrzebie(rozdawaną przez ks. Zbyszka po jednym z Nabożeństw) w intencji poprawy naszych warunków mieszkaniowych. Sprawa ta była skomplikowana z przyczyn finansowych i organizacyjnych, a dzięki Jej wstawiennictwu  udało nam się kupić dom. Później, również  za jej przyczyną, mąż otrzymał lepszą pracę, dzięki której możemy wykańczać nasze gniazdko. Wiem, że to co dzieje się jest po ludzku niemożliwe.

Najlepszym podsumowaniem Bożych interwencji  w naszym życiu niech będzie cytat z Pisma Świętego: „Starajcie się najpierw o Królestwo Boże i Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane”(Mt 6, 33).

Chwała Panu!