Proszę Was o modlitwę wstawienniczą, do Miłosiernego Boga, w intencji młodych, bardzo chorych ludzi: Adasia, Paulinki, Klaudiusza, Mariusza, Karola, Anity, Witka oraz wszystkich cierpiących czcicieli Świętej Filomeny.
Chciałbym przytoczyć Wam słowa św. Matki Teresy z Kalkuty, która powiedziała:
„Możesz modlić się podczas pracy. Praca nie przeszkadza w modlitwie, ani modlitwa nie przeszkadza w pracy. Potrzeba tylko zwykłego wzniesienia myśli ku Niemu. Wystarczy, że powiemy: Kocham Cię Boże, ufam Ci, wierzę w Ciebie, potrzebuję Cię teraz. Właśnie takie zwyczajne słowa. To są cudowne modlitwy.”
Ofiarujmy chwilkę codziennego dnia naszym cierpiącym współbraciom łącząc się z nimi w bólu poprzez modlitwę. Jestem przekonany, że nasza, tak liczna wspólnota może wiele zdziałać zanosząc błagania do Pana Boga, który za przyczyną Najświętszej Marii Panny i Świętej Filomeny, ich wysłucha.
„Wznieście w swej duszy małą kapliczkę i zawsze w niej przebywajcie. W ten sposób, nawet w działaniu, wasz duch zachowa kontakt z Bogiem”
Św. Katarzyna ze Sieny
Szczęść Boże
ks. Zbigniew Neumüller