Dziwne imię świętej mnie uratowało

      Brak komentarzy do Dziwne imię świętej mnie uratowało

Niech będzie Pochwalony Jezus Chrystus!

Piszę moje świadectwo uproszone przez wstawiennictwo Twoje Święta Filomenko. Bądź Pozdrowiona Filomeno wzorze wiary i nadziei. Kilkanaście lat temu uzyskałam kredyt z Urzędu Pracy, aby stworzyć własne miejsce pracy, ale ten zamiar nie przetrwał. Kredyt stał się udręką, z biegiem lat nie byłam wstanie spłacać kredytu, który wzrastał, odsetki rosły, nawet odsetki od odsetek, na końcu wyrok Sądowy i nieprzyjemne spotkania z komornikiem. Z tak beznadziejnej sytuacji uratowała mnie swoim orędownictwem św. Filomenka, a więc będąc w sklepie w roku 1996 na początku tegoż roku natknęłam się na malutką książeczkę. Wzięłam ją do rąk i pomyślałam, jakieś dziwne imię tej świętej, ale otworzyłam na stronie z modlitwą o pomoc w potrzebie. Więc z silną myślą wypowiedziałam proszę pomóż mi Święta Filomeno. Mówię dziwne To Twoje i nigdy o tobie nie słyszałam, ale gdy Ty wstawisz się za mną to będę wiedziała, że powiedziałaś o moim finansowym problemie Panu Bogu. Wtedy będę mieć pewność, że wiara czyni cuda, bo ty oddałaś życie za wiarę. Następnie odłożyłam tę książeczkę, nawet jej nie zakupiłam! Zapomniałam, o tym zdarzeniu. Święta Filomenka przypomniała o sobie, nawet więcej było dla mnie pewnością; a więc będąc w księgarni katolickiej usłyszałam rozmowę ekspedientki z klientem na temat: „słyszała  Pani, przybyły relikwie jakiejś Świętej Filomeny do Luzina, do kościoła pod wezwaniem Świętego Wawrzyńca.”

Natychmiast kupiłam książeczkę z biografią i modlitwami do świętej Filomenki, był to marzec 2015rok. A od miesiąca maja 2015 przynależę do Miedzynarodowej Wspólnoty Żywego Różańca, której patronką jest św. Filomenka i jestem jej czcicielką oraz czcicielką Maryi Królowej Nieba i Ziemi i Pani Świata.

Dzięki Ci Panie Jezu  Chryste, dla Pana Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Obecnie to Pan sprawił, że dojrzałam, aby oddać świadectwo za otrzymaną łaskę, która jest dziełem i interwencją samego Pana Boga. Kredyt, który zaczerpnęłam z taką łatwością to ze ś. Filomenką i dzięki Bogu zdobyłam pracę i pomoc innych osób, ludzi życzliwych, których Pan Bóg postawił na mojej drodze życia. Kredyt uzyskałam w 1990 r. a w 1995 r. tłumaczyłam się na Sali sądowej z niespłacenia kredytu. Definitywnie kredyt spłaciłam na koniec 1999 r. Nadmieniam że rok 1999 r. był przez Papieża Jana Pawła II ogłoszony rokiem Boga Ojca. Dzięki składam Tobie Boże Ojcze! Modlitwa, którą się modliłam w potrzebie brzmiała tak: „Jestem całkowicie przekonana, że przez Twoje zasługi: zniesioną pogardę, lekceważenie, cierpienia i Twoją męczeńską śmierć, które zjednoczyły Ciebie z męką i śmierci Twego  Oblubieńca, otrzymam łaski, o które błagam Ciebie i w radości serca mego dzięki składać będę Bogu, który uwielbiony przez wszystkich Świętych Panuje w Miłosierdziu Swoim Teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen”

 Niech Będzie Bóg Błogosławiony i Uwielbiony. Pan Jest Wielki!  Któż jak Bóg.

 Dziękuję Panu Bogu przez Jezusa Chrystusa za to, że na mojej drodze życia, spotkałam ks. Zbigniewa Neumüllera wraz ze Wspólnotą Apostolstwa Dobrej Śmierci, za to wszystko Chwała Tobie Panie Jezus, Dzięki Ci Jezu! Dawno dostałam od Ciebie Panie łaskę szczęśliwej śmierci; takiego powstania po ludzku z beznadziejnego myślenia o trudnych sytuacjach, które trzeba zawsze i natychmiast odrzucać.

 „Jezu Ty Siłę Dajesz Nam, usłysz, Nas, Wysłuchaj Nas Ukochany Jezu Nasz. Jezu Nasz, O Jezu Nasz. Umiłowany Synu Boga Ojca, Króluj Nam Chryste!

 Izabela 27.01.2017

 P.S

Święta Filomenko odkąd zaczęłam uczęszczać na spotkania na Nabożeństwa Modlitewne, wszystko się odmieniło na lepsze. Ukończyłam Rekolekcje Odnowy w Duchu Świętym. Chętnie uczestniczę w rekolekcjach, jeśli tylko są w Kościele, które budują a raczej odbudowują mego ducha. Ukochałam Spotkania z Jezusem w Eucharystii. Rozważam Słowo Boże, wtedy mam pewność, że jestem dzieckiem Bożym mogę wołać do Pana Boga Abba Ojcze!

 Szczęść Boże!